Malabrigo na trzynastego

Malabrigo – ciekawa nazwa dla włóczki. Dlaczego? Bo założyciele firmy nie wybrali jej przypadkiem. Wybrali ją bardzo świadomie!
Najpierw dwa łyki hiszpańskiego. Abrigo to schronienie. Mal – zły. Mal abrigo – złe schronienie.
Mal Abrigo to także nazwa nadawana wioskom w Południowej Ameryce, a jedna z nich jest podobno wyjątkowo paskudna, zimno i wieje tam okrutnie, a wędrowiec czy jeździec będący w drodze ma wielkiego pecha, jeśli musi się tam zatrzymać. O takiej wiosce myśleli założyciele Malabrigo, kiedy powstawała nazwa. Zimno i wiatr powodują, że zostaje się wieczorem pod dachem i… robi na drutach ciepłe swetry, szale i czapki.
Mal – zły, pechowy. To czy jest lepsza propozycja na promocję w piątek trzynastego?!
Tylko w piątek, trzynastego listopada, od północy do północy wszystkie motki Malabrigo możecie kupić 10% taniej. Ot, taka „zła i pechowa” promocja na Mal Abrigo.